2 listopada 2021

Ścieżka do Nieba prościejsza

Historia, jakich o naszych Dziewczynach możemy opowiadać tysiące. Ot, zwyczajna, codzienna taka. 

Dziewczyny nawet nie zauważają jak wielce nieprawdopodobna - dla nas uginających się pod ciężarem odpowiednio wysokiego IQ.


Dwa dni przed Wszystkimi Świętymi.

Ja: Dziewczyny, zasada jest jasna - jak będzie padać, nie idziecie z nami do kościoła i na cmentarz, a jak będzie ładna pogoda, to wiadomo. Wiecie co robić.

Dziewczyny: (profesjonalnie kiwają głowami)


Wieczorem.

Dostaję od jednej wiadomość na Whatsappa:

Jedna: Siostro, będzie padać w poniedziałek i we wtorek. Widziałam prognozę pogody.


Niedziela.

Idziemy na ostatni Różaniec.

Ta sama Jedna: Siostro, nie będzie padać. Powiedziałyśmy Ewie, żeby poprosiła Matkę Bożą.


Poniedziałek.


Wierzcie mi. Zero zdziwienia. Ten scenariusz rozegrał się już w tysiącu wariacji, w Polsce i za granicą. O pogodę, o zdrowie, o tyle przeróżnych rzeczy. Dziewczyny? Dobrze wiedzą i uznają to za rzecz najnaturalniejszą na świecie, że mają szczególne wejścia na Górę. Do Nieba ścieżkę prościejszą.