25 marca 2021

Wielkanocny problem z chrześcijanami.

 W ferworze rozgorączkowanych komentarzy przeczytałam ostatnio - mający zapewne przeszyć winowajcę na wylot - zarzut, że "ważniejszy jest dla was kościół niż zdrowie i życie".


Właśnie!

Racja!

Od dwóch tysięcy lat tak samo nie do zniesienia!

Prawdę wykrzyczał!


My rzeczywiście cenimy życie wieczne nieskończenie bardziej, niż zdrowie czy życie.

Msza Święta i obecność prawdziwego Boga w Najświętszym Sakramencie jest dla nas bardziej rzeczywista, niż cały świat, z nami włącznie.

A Komunia Święta jest źródłem życia wiecznego, dla którego warto stracić wszystko inne, łącznie ze zdrowiem i życiem - i dlatego traktujemy ją nad-śmiertelnie poważnie.



Tylko tyle i aż tyle.


(Gdyby ktoś nie wiedział... Koptowie zawsze tatuują sobie krzyż lub inny symbol chrześcijański, żeby w obliczu śmierci nie zaprzeć się Chrystusa. A na męczeństwo gotowi są od pokoleń każdego dnia.)