Nie jest ci człowiek Światowidem i oblicze jeno z przedniej strony posiada.
Jeśli więc więzy ściślejsze ze światem zadzierzgnąć zamyśla,
Bogu niechybnie zadnią stronę bytu oglądać każe.
Niechby jednak odwróciwszy się światu rewers swój okazać zechciał,
A wzrok w Pańskich źrenicach na dobre uwięził,
Świat ów – jakim go Bóg widzi – ku zdumieniu swemu dojrzy.